poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Butelkowy bunt

Podczas, gdy u nas branża wody butelkowanej robi furorę i zbija kokosy na wlewaniu wody źródlanej w plastikowe pojemniki jednorazowego użytku, nasi dalecy sąsiedzi z Ameryki protestują przeciwko takiej sytuacji. Czy powinniśmy wziąć przykład ze studentów Harvardu?

źródło: zielonykoszyczek.pl

 Zagadnienia ochrony środowiska i ekologii są poruszane każdego dnia na całym świecie. Studenci jednej z najbardziej prestiżowych uczelni  postanowili nie tylko zaprotestować przeciwko zanieczyszczaniu środowiska i sprzeciwić się wielkim korporacjom, ale także wdrożyć nowe rozwiązania.  Młodzi ludzie zaprotestowali przeciwko niektórym  produktom toksycznym znajdującym się na terenie kampusu, wśród nich znalazła się także woda butelkowana.  Od początku 2012 roku ponad 90 szkół wyższych na terenie Stanów Zjednoczonych wprowadziło zakaz lub ograniczenie sprzedaży wody i napojów butelkowanych.  Głównym motywem były oczywiście kwestie ekologiczne, ale oprócz tego zwrócono uwagę na problemy zdrowotne bezpośrednio wynikające z picia wody z plastikowych butelek lub alternatywnie wody z kranu. 
 Rozwiązaniem problemów okazało się założenie na terenie całego kampusu filtrów do wody z węglem aktywnym i z procesem odwróconej osmozy.  Woda zostaje w ten sposób dokładnie oczyszczona ze szkodliwych substancji, a studenci i pracownicy mogą z niej korzystać bez ograniczeń i negatywnych skutków powodowanych w otoczeniu. Przebywający na terenie szkoły ludzie mogą swobodnie napełniać przefiltrowaną wodą naczynia szklane, metalowe i plastikowe przeznaczone do wielokrotnego użytku.
 Urządzenia działające na zasadzie odwróconej osmozy i filtry z węglem aktywnym są już stosowane nie tylko na uczelniach i uniwersytetach w USA, ale też w sklepach ze zdrową żywnością, na stacjach benzynowych i w supermarketach. 
 To innowacyjne rozwiązanie miało też wpływ na kieszenie amerykańskich obywateli. Zamiast wydawać 1,5 dolara na małą buteleczkę wody mogą mieć cały galon za ćwierć dolara.

Kwestia butelkowanej wody i toksyn (nie) do rozwiązania?

 Niemieckie badania wykazały, że w wodzie butelkowanej zawartych jest wiele toksycznych substancji chemicznych. Aż w 13 na 18 butelkowanych produktów wodnych wykryto obecność aktywnych anty-estrogenów. W 16 na 18 butelek wykryto substancje hamujące receptory androgenów w organizmie oraz wiele innych substancji szkodzących ludzkiemu układowi hormonalnemu. 
 Oprócz tego butelki stanowią realne zagrożenie dla natury poprzez długi czas rozkładu i wiele substancji toksycznych.

 Czy w naszym kraju też zostaną podjęte podobne działania? A może słyszeliście już o jakichś akcjach z tym związanych?

 Ogromną zmianą i postępem było wprowadzenie w supermarketach foliowych toreb biodegradowalnych. Sprawdź, jak długo niektóre zanieczyszczenia rozkładają się w środowisku. 


źródło: pytamy.pl


Like the Post? Do share with your Friends.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

IconIconIconFollow Me on Pinterest

Tu mnie znajdziesz

Tu mnie znajdziesz

Blogi

Tu mnie znajdziesz

Tu mnie znajdziesz
lista blogów naturalnych